Coraz krótszy dzień, a co za tym idzie mniejsza ilość słonecznego światła, które dociera do ludzi w ciągu dnia sprawia, że u niejednego dorosłego może się pojawić depresja zimowa. U części osób zacząć się ona może już na początku zimy i trwać przez kilka miesięcy, aż do wydłużenia się dnia i zwiększonej ilości słonecznych promieni. Objawy zimowej depresji są dość podobne do klasycznej wersji tego schorzenia, choć ta na szczęście kończy się, jak tylko będzie więcej słońca.

Może ona dotknąć ona wszystkich, dzieci i dorosłych, z tym że dużo częściej jej objawy wykazują panie. Do najczęściej występujących objawów zalicza się obniżoną aktywność, problemy z koncentracją i ogólnie napięcie. U niejednej osoby pojawia się też bardzo duża senność i uczucie ciągłego przemęczenia, a także zwiększony apetyt, a co za tym idzie, szybkie przybranie na wadze. Niestety nie jest znane pochodzenie tych zaburzeń, lecz jest dość prosty i tani sposób, aby choć trochę je złagodzić.

Najskuteczniejszą metodą leczenia problemów wiążących się z niedoborem słonecznego światła jest lampa antydepresyjna. Stosuje ją bardzo duża liczba pacjentów którzy cierpią na takie dolegliwości, głównie dlatego, że jest to kuracja tania i bardzo bezpieczna.

Uzupełniające treści na zaprezentowany w naszym artykule są Ci niezbędne? Bez stresu. Kliknij w poniższy link i wszelkie inne wątki tutaj (www.englander.com.pl/medycyna-estetyczna-wroclaw/lipotransfer/) znajdziesz. Zapraszamy!

Lampy używane do naświetlania nie emitują światła ultrafioletowego, przez co nie ma przy nich ryzyka poparzenia skóry, terapię nimi zastosować więc mogą nawet karmiące mamy i kobiety w ciąży. Czytaj więcej w tym temacie: lampy antydepresyjne - depresjasezonowa.pl

Objawy niepożądane, na przykład ból głowy czy podrażnienia oczu pojawiają się rzadko, i są proste do eliminacji poprzez zmianę charakteru naświetlania. Kuracja tego typu lampami wymaga jednak dużej regularności i systematyczności, bo tylko wtedy może przynieść odpowiednie rezultaty. Zaleca się, żeby leczenie rozpocząć już pod koniec października, przed zmianą czasu, bo właśnie ten moment uważa się za początek problemów, i kontynuować je aż do zakończenia zimy. Dzięki temu jest duża szansa na to, że uda się przeżyć ten trudny dla wielu czas bez większych problemów z objawami depresji.